Natsuyu - 2016-06-14 19:34:13

Dylan/Grace

Rano w Wielkiej Sali panował taki sam, jeżeli nie większy gwar niż zwykle. Rok szkolny rozpoczął się wczoraj, dziś mieli mieć pierwsze zajęcia. Wszyscy byli bardzo podekscytowani, a pierwszoroczniaki wyglądały jednocześnie na bardzo zdenerwowane. Dylan wszedł do sali i rozejrzał się szybko dookoła. Wczoraj do ich domu dołączyło sporo nowych osób, które teraz nieco niepewnie zajmowały swoje miejsca. Uśmiechnął się na ten widok. Jeszcze pamiętał jak sam zaczynał szkołę. Chciał gdzieś znaleźć też swoją siostrę, ale chyba jeszcze jej nie było. Usiadł więc obok znajomych z Gryffindoru i zabrał się za śniadanie.
Grace wstała jak zawsze w ostatniej chwili. Nigdy nie była rannym ptaszkiem. Poszła do łazienki, gdzie wzięła prysznic, a potem ubrała się w szkolny mundurek. Uczesała szybko włosy, a potem zebrała swoje rzeczy i wyszła z dormitorium. Od razu ruszyła w stronę Wielkiej sali. Po drodze wpadł na nią jakiś pierwszoroczniak.
- Uważaj jak leziesz - warknęła, a kiedy chłopiec uciekł, przewróciła oczami i weszła do Wielkiej Sali. Zajęła miejsce obok Chole, jej przyjaciółki, przywitała kilku Ślizgonów, po czym wzięła sobie śniadanie, jednocześnie oglądając Proroka Codziennego.

Markuś - 2016-06-14 20:10:52

Clarissa;Logan
Dziewczyna obudziła się dość wcześnie rano. Poszła do lazienki, gdzie wzięła prysznic, ubrała się w mundurek Krukonów, ułożyła włosy i zrobiła makijaż, a później skierowała się do Wielkiej Sali na śniadanie. Cieszyła się, że wreszcie mogła wrócić do Hogwartu. U niej w domu nigdy nie jest wesoło i zawsze mówią jej co ma robić, zwłaszcza ojciec, który jest Ministrem Magii. Chce aby jej córka była idealna. Tak samo jak chciał, aby wylądowała w Slytherinie, a jest w Ravenclawie. Zajęła miejsce obok swojego kumpla Erica i zajęła się śniadaniem.
Chłopak od razu po obudzeniu ubrał się, przeczesał włosy po czym skierował się do Wielkiej Sali. Kiedy tam dotarł rozejrzał się i uśmiechnął. Uwielbiał to miejsce. Usiadł obok Dylana po czym poklepał go po ramieniu.
-Cześć stary. Co tam?-zapytał rozbawiony wkładając na talerz tuzin naleśników.

Natsuyu - 2016-06-14 22:55:32

Dylan/Grace

Chłopak uniósł wzrok i spojrzał na swojego kumpla, uśmiechając się wesoło.
- No cześć. Nic ciekawego, od wczoraj niewiele się zmieniło - odparł, po czym wypił trochę soku dyniowego.
- A u ciebie? - dodał.
Grace skończyła śniadanie, otrzepując dłonie, a potem zagłębiła się w czytaniu gazety.
- Gracie, co u twojego brata? - zapytała nagle jedna ze Ślizgonek. Uniosła brew i spojrzała na nią.
- Ma się całkiem dobrze. Jego dziewczyna też - odparła zgryźliwie, a potem wróciła do czytania.

Markuś - 2016-06-14 23:07:20

Clarissa;Logan
Dziewczyna zerknęła na swojego przyjaciela, który pochłaniał naleśniki jak jakaś maszyna. Zaśmiała się cicho po czym pokręciła głową rozbawiona i upiła łyk soku pomarańczowego. Naprawdę Eric był przezabawny.
Logan zerknął na kumpla po czym wzruszył ramionami.
-Nic specjalnego. Cieszę się, że tu jestem.-odparł wesoło jedząc kilka naleśników na raz. Uwielbiał je.
-Nadal jesteś ze swoją dziewczyną?-zapytał po chwili unosząc brew do gory.

Natsuyu - 2016-06-15 21:34:21

Dylan/Grace

Chłopak zaśmiał się, widząc jak kumpel wciąga jedzenie.
- Pewnie. Gdyby nie fakt, że jest w Hufflepuff to bym z nią tu teraz siedział - mruknął rozbawiony. Jego dziewczyna była naprawdę cudowna, wesoła, sympatyczna i miła.
Grace westchnęła, przewracając oczami. Damien, jej kumpel, który dopiero przyszedł, zaczął czytać na głos.
- "Minister magii wybrał się ostatnimi czasy, jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego, na bal organizowany w departamencie tajemnic. Wraz z małżonką i córką błyszczeli w świetle reflektorów" - przeczytał, a Grace mało nie zakrztusiła się sokiem.
- Ja pierdole, kto to pisał... Mam już szczerze dosyć tego Ministra - mruknęła - Szczególnie, że matka organizowała ten bal i robiła wszystko żeby mu się przypodobać. Byłam tam i żona tego gościa jest straszna. Tak samo zresztą jak ich córeczka - zaśmiała się.

Markuś - 2016-06-15 22:00:56

Clarissa;Logan
Dziewczyna usłyszała śmiech i żarty Ślizgonów z jej i jej rodziców, a kiedy Eric się podniósł lekko chwyciła go za ramię.
-Daj spokój Eric. Nie warto.-powiedziała po czym zerknęła na czarnowłosą Ślizgonkę.
-Widać, że nie jest wychowana i próbuje zwrócić na siebie uwagę.-dodała. Chłopak tylko parsknął i usiadł, a ona dopiła swój sok.
-A właśnie. Jak tak było na balu? Podobno było na nim sporo ludzi.-odparł po chwili chłopak przyglądając się swojej przyjaciółce na co ta przewróciła oczami.
-Wiesz... Nie lubię takich imprez. Są strasznie nudne, zwłaszcza jeśli nie ma przy mnie moich znajomych.-dodała.
Logan pokiwał głową i uśmiechnął się.
-Jasne. Wiadomo, że wolisz jej towarzystwo od mojego.-odparł rozbawiony po czym upił łyka soku.
-Masz jakieś plany na ten rok?-zapytał po chwili przeciągając się.

Natsuyu - 2016-06-16 21:52:57

Dylan/Grace

Chłopak zaśmiał się i pokręcił głową.
- Nie bierz tego do siebie stary - odparł rozbawiony. Na jego pytanie wzruszył ramionami.
- Czy ja wiem. Po prostu skończyć go z jak najlepszym wynikiem. Trzeba dobrze wykorzystać ostatni rok tutaj - dodał, a słysząc śmiechy ze stołu Ślizgonów obejrzał się. Zerknął na siostrę i cicho westchnął.
Grace i jej znajomi posiedzieli jeszcze jakiś czas przy stole, a potem postanowili w końcu iść na lekcję. Zaczynali ukochanym przedmiotem Grace, obroną przed czarną magią.

Markuś - 2016-06-16 21:58:48

Clarissa;Logan
W końcu i Clary się zebrała wraz z jej przyjacielem.
-To co? Teraz Obrona Przed Czarną Magią, a potem Transmutacja.-odparł po chwili chłopak uśmiechając się w kierunku dziewczyny na co ta odpowiedziała tylko skinieniem głowy i od razu skierowali się w kierunku klasy, gdzie zostały przeprowadzane zajęcia.
Chłopak pokiwał głową, a potem zerknął na stół Slytherinu.
-Co jest? Znów twoja siostra rozrabia?-zapytał rozbawiony wstając od stołu. W końcu zaraz zaczynały się lekcje.

Natsuyu - 2016-06-16 23:19:42

Dylan/Grace

Chłopak westchnął i pokręcił głową.
- Czasem tego nie rozumiem. Grace nie jest potulną owieczką, jest Ślizgonką. Ale poza Hogwartem nie jest taka... Taka... Jak tutaj. Nie wiem czy wiesz o co mi chodzi - stwierdził, także podnosząc się z miejsca.
- Naprawdę jej nie pojmuję - dodał.
Grace udała się na zajęcia. Weszli do klasy i usiadła z przyjaciółką w ławce, czekając aż zabiją dzwony rozpoczynające zajęcia.

Markuś - 2016-06-16 23:23:50

Clarissa;Logan
Dziewczyna zajęła miejsce obok Erica i czekała na przyjście profesora, który uczył ich Obrony Przed Czarną Magią.
Chłopak powoli pokiwał głową po czym przeczesał włosy.
-Spoko. Chyba rozumiem.-odparł kierując się na ich pierwsze zajęcia.
-Ale raczej tego nie zmienisz. Zresztą chyba już próbowałeś.-mruknął po czym oboje weszli do sali.

Natsuyu - 2016-06-16 23:59:36

Dylan/Grace

Chłopak pokiwał głową.
- Ta... Jasne, że próbowałem. Teraz mam tylko nadzieję, że nie wpakuje się w kłopoty - odparł wzruszając ramionami. Kiedy dotarli do sali zajęli miejsca. W końcu dzwony zabiły i przyszedł nauczyciel, który od razu rozpoczął zajęcia.

Markuś - 2016-06-17 00:05:44

Clarissa;Logan
W końcu nauczyciel się zjawił i poprowadził zajęcia.
-Jako, że jesteście już na ostatnim roku to rada pedagogiczna Hofwaru postanowiła zrobić wam krótki, praktyczny test. Będziecie musieli znaleźć osiem magicznych przedmiotów w Zakazanym Lesie, w parach. Oczywiście wszyscy nauczyciele wyznaczyli granice po których powinniście się poruszać w lesie. Pary będą wyznaczane losowo, aby nauczyć was współpracy, jednak myślę, że dyrektor poinformuje was jeszcze o szczegółach tego wydarzenia.-odparł po chwili pan Miller poprawiając swoje okulary.

Natsuyu - 2016-06-17 00:25:43

Dylan/Grace

Chłopak wysłuchał nauczyciela w uwagą. W sumie to nawet podobał mu się ten pomysł. Miał tylko nadzieję, że trafi mu się jakaś fajna para. Najlepiej nie Ślizgonka ani Ślizgon, chyba, ze jego siostra. Jej znajomych zdecydowanie nie trawił.
Grace za to była mniej entuzjastyczna.
- Ta, trafi mi się jakiś Gryfonek czy Krukonek od siedmiu boleści i będę musiała się z nim męczyć - burknęła opierając głowę na dłoni ze znudzeniem.

Markuś - 2016-06-17 00:30:02

Clarissa;Logan
Clarissa nie była zbytnio zadowolona z tego pomysłu. Sporo ludzi w Hogwarcie za nią nie przepadało bo była córką Ministra, a poza tym... Średnio jej się widziało spacer po Zakazanym Lesie.
Logan był podekscytowany tym wszystkim i naprawdę nie mógł się doczekać. W końcu lekcja się skończyła więc uczniowie opuścili klasę. Właśnie rozległ się komunikat, że uczniowie ostatniego roku są wzywani do Wielkiej Sali. Pewnie chodziło o to wydarzenie i będą wybierać pary.

Natsuyu - 2016-06-17 00:33:34

Dylan/Grace

Chłopak wyszedł z klasy i z daleka na korytarzu zauważył Alison, jego dziewczynę. Podszedł do niej i objął ją ramieniem.
- Byłoby niesamowicie gdybyśmy byli w parze, nie? - zaśmiał się wesoło. Dziewczyna przytaknęła.
- Pewnie, że tak - stwierdziła wesoło.
Grace razem ze wszystkimi poszła do Wielkiej sali, trochę narzekając na ten pomysł razem z Damienem. Chloe za to była podekscytowana bo miała nadzieję wylądować w parze z Loganem z Gryffindoru. Gracie nie rozumiała o co chodzi przyjaciółce, w końcu to Gryfon. Ale nie chciała jej deprymować. Jakoś nie miała serca. Weszli do Wielkiej sali, a potem zajęli miejsca.

Markuś - 2016-06-17 00:42:31

Clarissa;Logan
Kiedy wszyscy usiedli od razu wszedł dyrektor placówki. Rozejrzał się uważnie po czym uśmiechnął się i oznajmił wszystko to co powiedział profesor Miller oraz dopowiedział, że będą chodzili za dnia, że będzie bezpiecznie i że wszyscy dostaną pergaminy na których będzie lista przedmiotów do zebrania. Później przyszedł czas na wyznaczanie par.
-Grace Divine, oraz Logan Shay. Zapraszam po pergamin.-odparł po chwili staruszek.
-Ale mam szczęście.-mruknął chłopak po czym wstał i odebrał listę. Wyczytano jeszcze kilkanaście nazwisk, aż w końcu Clary usłyszała swoje.
-Clarissa Evans i Dylan Divine.-lekko zmarszczyła nosek na to nazwisko. Czemu ciągle ją ono prześladuje?

Natsuyu - 2016-06-17 23:04:27

Dylan/Grace

Chłopak spojrzał na kumpla nieco zaskoczony, po czym zaśmiał się cicho i poklepał go po ramieniu. Grace słysząc z kim będzie w parze była nieco zaskoczona. Spojrzała na przyjaciółkę, która wyglądała na mocno zawiedzioną, po czym wzruszyła ramionami i podeszła do chłopaka, który odebrał listę.
Dylan czekał na swoją kolej, a słysząc z kim będzie pokiwał powoli głową. Odebrał listę i rozejrzał się w poszukiwaniu swojej partnerki. Kojarzył Clarissę, bo była córką Ministra, ale nie znał jej osobiście i była mu zupełnie obojętna.

Markuś - 2016-06-17 23:09:51

Clarissa;Logan
Dziewczyna podniosła się z miejsca po czym podeszła do tego chłopaka i skrzyżowała ręce na piersi.
Logan zerknął na siostrę kumpla po czym westchnął pod nosem. W końcu dyrektor przyznaczył wszystkim swoje pary, a potem oznajmił, że ten test zacznie się jutro rano i wszyscy mają być punktualnie pod bramą Hogwartu. W końcu wszyscy się rozeszli. Clary zerknęła na tego całego Dylana i przeczesała włosy. Widziała go ostatnio na tym balu w departamencie, ale wcale z nim nie gadała. Miała nadzieję, że nie jest taki jak jego siostrzyczka.
Chłopak pokiwał głową po czym zerknął na Grace.
-Mam nadzieję, że fajnie nam się będzie razem pracowało. Twój brat sporo mi o tobie opowiadał.-odparł po chwili.

Natsuyu - 2016-06-17 23:20:06

Dylan/Grace

Chłopak spojrzał na Clarissę i wyciągnął do niej rękę.
- Jestem Dylan i miło cię w końcu poznać osobiście - powiedział wesoło - Mam nadzieję, że będziemy całkiem dobrą parą - dodał.
Grace spojrzała na Logana i cicho westchnęła.
- Dylan o mnie mówił, co? O tobie też wspominał, ale nie byłam specjalnie zainteresowana - przyznała, odgarniając włosy z twarzy.
- Skoro musimy razem pracować, to też mam nadzieję, że to nie będą męczarnie - dodała.

Markuś - 2016-06-17 23:23:14

Clarissa;Logan
Pokiwała powoli głową po czym lekko uścisnęła jedną dłoń.
-Clary. Tak, też mam taką nadzieję.-powiedziała po czym zabrała dłoń i zerknęła na kartkę, którą trzymał chłopak.
-Co tam jest? Na kartce?-zapytała po chwili.
Chłopak pokiwał powoli głową i uśmiechnął się.
-Tak w ogóle jestem Logan.-odparł wyciągając dłoń w jej kierunku.

Natsuyu - 2016-06-17 23:37:07

Dylan/Grace

Chłopak podał jej kartkę.
- Proszę, przejrzyj to. W sumie to dosyć niespotykane przedmioty. Będziemy musieli się postarać - stwierdził wesoło.
- Ale damy radę - dodał.
Grace zerknęła na jego dłoń, po czym westchnęła i ostrożnie podała mu swoją.
- Wiem. Grace - odparła po chwili, a potem puściła jego rękę.

Markuś - 2016-06-17 23:41:02

Clarissa;Logan
Wzięła kartkę do ręki po czym przejrzała ją uważnie, a potem pokiwała powoli głową.
-Nauczyciele pewnie bardzo się postarali, aby ukryć te wszystkie przedmioty w Zakazanym Lesie. Nie będzie łatwo.-powiedziała. Po chwili podbiegła do nich jakaś dziewczyna z Hufflepuffu i zaczęła coś gadać do Dylana.
Chłopak uśmiechnął się lekko po czym zerknął na kartkę od dyrektora.
-Chyba mogło być gorzej.-odparł po chwili rozbawiony.

Natsuyu - 2016-06-18 13:49:38

Dylan/Grace

Chłopak pokiwał głową, a kiedy podbiegła do niego Alison. Przywitała się uprzejmie, a potem zaczęła mówić o tym, że żałuje, że nie są w parze.
- Wiem mała, ale nie mamy złych partnerów. Dasz radę - zaśmiał się i przytulił dziewczynę.
- Chyba masz rację... W takim razie idę do mojego partnera. Powodzenia - odezwała się w końcu, a potem uśmiechnęła się do nich i odeszła.
Grace wzięła od niego pergamin i przeleciała wzrokiem po liście.
- Ta... Ale mogło być też lepiej - mruknęła i oddała mu pergamin. Była lekko znudzona i zniechęcona. Nie chciało jej się tego wszystkiego robić.

Markuś - 2016-06-18 23:02:40

Clarissa;Logan
Zerknęła na tą dziewczynę, a potem znów na Dylana i westchnęła cicho.
-W takim razie to chyba wszystko. Znaczy... To całe wydarzenie jest jutro, więc raczej nie będę ci na razie potrzebna, prawda?-zapytała łagodnie przyglądając mu się. Bo mieli obmyśleć jakiś plan czy coś?
Logan pokiwał głową i westchnął.
-Też racja.-mruknął po czym schował listę.
-No dobra. W takim razie widzimy się jutro partnerko!-odparł po chwili wesoło.

Natsuyu - 2016-06-19 22:28:09

Dylan/Grace

Chłopak pokiwał powoli głową i posłał jej uśmiech.
- No tak... W takim razie zobaczymy się jutro - odparł po chwili, po czym poklepał ją lekko po ramieniu, a potem poszedł w przeciwną stronę.
Grace pokiwała lekko głową.
- Ta, ta... Do zobaczenia - mruknęła, a potem ruszyła w stronę dormitorium. Musiała odpocząć.

Markuś - 2016-06-20 14:57:32

Clarissa;Logan
Brunetka pokiwała głową po czym sama poszła do dormitorium Krukonów. Przywitała się z resztą i skierowała się do pokoju. Tam opadła na łóżko i wzięła książkę do reki, którą zaczęła po chwili czytać. Uwielbiała to.
Chłopak pokiwał głową po czym ruszył w kierunku dormitorium Griffindoru. Kiedy zauważył swojego kumpla uśmiechnął się i podbiegł bliżej.
-Cześć stary. Jak tam?-mruknął lekko klepiąc go po ramieniu.

Natsuyu - 2016-06-20 22:05:26

Dylan/Grace

Chłopak obejrzał się i uśmiechnał.
- No hej. W porządku, tak myślę. A u ciebie? Jak tam Grace? - zapytał lekko rozbawiony. Wiedział, że jego siostra nie jest zbytnio uprzejma.
Grace wróciła do siebie, a tam opadła na łóżko i wzięła swój notes, gdzie zaczęła zapisywać różne myśli. Lubiła to robić.

Markuś - 2016-06-20 22:09:57

Clarissa;Logan
Dzień zleciał jej dość szybko. Odłożyła książkę i spojrzała za okno, gdzie niebo przybrało kolor ciemnego granatu. Od razu poszła pod prysznic, a potem ubrała koszulę nocną i ułożyła się na poduszkach cicho wzdychając. Trochę obawiała się jutra.
Chłopak wzruszył ramionami i uśmiechnął się.
-Normalnie. Nie rzuca we mnie wyzwiskami więc chyba jest dobrze. A twoja partnerka? Córka Ministra Magii?-zapytał.

Natsuyu - 2016-06-21 22:01:37

Dylan/Grace

Chłopak zaśmiał się i pokiwał głową.
- Clary. Wydaje się w porządku. Nie znam jej za dobrze, ale chyba jest okej. Trochę żałuję, że nie jestem z Alison, ale była na to mała szansa - zaśmiał się.
Grace w końcu poszła się umyć. Przegoniła z łazienki pierwszoroczniaczki, a potem poszła pod prysznic i ubrała na siebie piżamę, a kiedy już była gotowa do spania, opadła na poduszki i zerknęła w sufit. Miała nadzieję, że praca z tym Loganem nie będzie uciążliwa.

Markuś - 2016-06-21 23:27:58

Clarissa;Logan
Dziewczyna w końcu zgasiła światło i wtuliła się w poduszkę. Postanowiła na zapas nie zamartwiać się  jutrem. Przymknęła powieki i niedługo potem usnęła.
Chłopak pokiwał głową po czym uśmiechnął się.
-No dobra. Jutro czeka nas długi dzień.-mruknął kiedy przekroczyli próg dormitorium. Logan poszedł pod prysznic, później ubrał bokserki i opadł na łóżko.
-Jestem wykończony.-odparł przymykając powieki.

www.lksmordarka.pun.pl www.gold-rp.pun.pl www.raczkaforum.pun.pl www.bestwin.pun.pl www.kognitywisci.pun.pl