Opis forum
Daniel/Zuzia
Chłopak cicho westchnął i delikatnie ścisnął jej dłoń.
- Nie szkodzi. Nie lubię go wspominać, ale nie dlatego, że tęsknię. Był tchórzem i egoistą, lepiej, że go nie ma - mruknął.
Zuzia westchnęła i pokiwała głową.
- Racja, ale spokojnie. Nie denerwuj się, bo zaraz ty coś zrobisz źle - odparła i delikatnie położyła mu dłoń na kolanie.
- Wyluzuj się. Nic się nie stało - posłała mu lekki uśmiech.
Offline
Gabriela; Mikołaj
Dziewczyna westchnęła po czym uniosła na niego wzrok.
-Wiesz... Ja nie znam moich biologicznych rodziców. Jestem adoptowana. A moi adopcyjni rodzice nigdy nie mają dla mnie czasu i sporo ode mnie wymagają. -mruknęła lekko zagryzając dolną wargę.
Chłopak zerknął na jej dłoń, a potem jeszcze bardziej się spiął.
-Wiesz... Nie pomagasz. -odparł rozbawiony zerkając na drogę. Nie wierzył, że jej dłoń parzyła jego skórę, która znajdowała się pod materiałem spodni.
Offline
Daniel/Zuzia
Chłopak zerknął na Gabrielę zaskoczony, a potem cicho westchnął i mocniej ją objął.
- Też nie masz najłatwiej, co? - mruknął, uśmiechając się słabo.
- Na pewno nie mają w tym wszystkim złych zamiarów. Tak mi się wydaje - dodał.
Dziewczyna zerknęła na swoją rękę, a potem powoli ją zabrała.
- Wybacz - odparła lekko zakłopotana.
Offline
Gabriela; Mikołaj
Dziewczyna westchnęła po czym pokręciła głową.
-Oni oczekują, że będę im wdzięczna za to, że mnie zaadoptowali. Oczekują też, że będę studiowała medycynę jak ojciec. -mruknęła cicho.
Chłopak pokręcił głową ale już nic nie powiedział. W końcu wjechał w odpowiednią ulicę i zatrzymał się pod domem dziewczyny.
-Jesteśmy.-mruknął łagodnie.
Offline
Daniel/Zuzia
Pogłaskał ją powoli po plecach i westchnął.
- A chcesz studiować medycynę? - zapytał.
- Bo to powinno być dla ciebie najważniejsze Gabi. Czego ty chcesz, a nie czego chcą oni - odparł po chwili.
Zuzia pokiwała głową i spojrzała na Mikołaja.
- Dzięki za podwózkę. I... Ogólnie za dzisiaj. Było miło - przyznała, a potem pochyliła się i pocałowała chłopaka w policzek.
Offline
Gabriela; Mikołaj
Pokręciła głową i westchnęła.
-Ale ja sama nie wiem czego chcę w życiu. A rodzice... Rodzice wydali sporo pieniędzy na dodatkowe lekcje, i różne korepetycje abym dobrze napisała maturę i dostała się na te studia. -powiedziała przeczesując włosy.
-Nie chcę aby byli mną rozczarowani. -dodała.
Chłopak uśmiechnął się po czym ujął jej dłoń i czule ją ucałował.
-Cieszę się, że dobrze spędziłaś wieczór. -odparł łagodnie.
-W takim razie dobranoc i słodkich snów. -dodał zaraz.
Offline
Daniel/Zuzia
Chłopak powoli pokiwał głową i uśmiechnął się słabo.
- Wiesz, jeżeli cię kochają, to nie rozczarujesz ich niczym co sprawi, że będziesz szczęśliwa. Poza tym masz jeszcze rok do matury. Masz czas to wszystko przemyśleń - stwierdził łagodnie.
Zuzia pokiwała głową i ścisnęła jego dłoń.
- Dobranoc, dziękuję jeszcze raz. Do zobaczenia - odparła, a potem wysiadła z samochodu i weszła do domu. Od razu poszła wziąć prysznic.
Offline
Gabriela; Mikołaj
Pokiwała powoli głową, a potem uśmiechnęła się słabo.
-Może masz rację. -powiedziała, a gdy zawiał wiatr lekko zadrżała.
-Może już wracajmy? Robi się coraz zimniej, a poza tym... Naprawdę już późno. -mruknęła i podniosła się z trawy.
Chłopak odprowadził ją wzrokiem do samych drzwi i chwilę tak jeszcze siedział w samochodzie. Zuza była cudowną dziewczyną, szkoda tylko że miała chłopaka. Westchnął po czym ruszył do siebie. Dopiero się zorientował, że dziewczyna nie oddała mu kurtki, ale machnął na to ręką.
Offline
Daniel/Zuzia
Chłopak pokiwał głową, po czym wziął ją na ręce i zaniósł do samochodu. Potem zajął miejsce za kierownicą i ruszył pod dom dziewczyny.
- Mam nadzieję, że się ze mną nie zanudziłaś - zaśmiał się po chwili, kiedy wjeżdżali do miasta.
Zuzia dopiero w łazience zorientowała się, że ma kurtkę chłopaka, ale postanowiła mu ją oddać kiedy indziej. Szybko wzięła prysznic i się przebrała, a potem opadła na łóżko. Wzięła jeszcze laptopa i sprawdziła kilka rzeczy.
Offline
Gabriela; Mikołaj
Dziewczyna uśmiechnęła się po czym pokręciła głową.
-Nie, pewnie że nie. A nawet bardzo cię polubiłam wiesz? -powiedziała łagodnie, a potem zerknęła za okno i ziewnęła. Była wykończona.
Chłopak wrócił do domu i od razu poszedł pod prysznic. Kiedy go wziął ubrał czyste bokserki i opadł na swoje łóżko. Chwilę jeszcze myślał o dzisiejszym dniu, ale zaraz zasnął.
Offline
Daniel/Zuzia
Chłopak uśmiechnął się na jej słowa.
- Cieszę się. Ja ciebie też, Gabrielo - odparł wesoło. W końcu dotarli pod jej dom, więc chłopak delikatnie ją trącił.
- Jesteśmy na miejscu - powiedział łagodnie.
Zuzia w końcu odłożyła laptopa, a potem ułożyła się wygodnie i zamknęła oczy. Miała nadzieję, że Daniel ma klucze, bo mamy znów nie było, a ona naprawdę nie chciała wstawać żeby mu otwierać.
Offline
Gabriela; Mikołaj
Dziewczyna spojrzała na niego po czym pokiwała głową i odpięla pas.
-Dzięki. Za wszystko. -powiedziała łagodnie po czym ucałowała go czule w policzek.
-To dobranoc. -mruknęła i wysiadła z samochodu, a potem weszła do domu.
Chłopak obudził się około siódmej. Leżał tak przez chwilę, aż w końcu podniósł się i poszedł pod prysznic. Tam umył się po czym wyszedł i zaczął przeglądać komputer na łóżku.
Offline
Daniel/Zuzia
Chłopak wstał jeszcze chwilę na podjeździe, ale potem odpalił znów silnik i pojechał do domu. Kiedy już tam dotarł, wszedł do środka. Zuzia już chyba wstała, więc poszedł wziąć szybki prysznic i zajrzał do jej pokoju. Zauważył, że zrzuciła z siebie kołdrę, więc opatulił ją znowu i poszedł do siebie. Opadł na poduszki, zamknął oczy i bardzo szybko odpłynął.
Offline
Gabriela;Mikołaj
Dziewczyna weszła do domu, a później od razu skierowała się ma górę. Tam wzięła krótki prysznic po czym wróciła do pokoju i opadła na łóżko. Cieszyła się, że jutro jest jeszcze niedziela i nie trzeba iść do szkoły. Wtuliła się w poduszkę i niedługo potem zasnęła
Chłopak ziewnął po czym zamknął laptopa i odłożył go na półkę. Ułożył się wygodnie na poduszkach i przymknął powieki. Parę chwil później usnął.
Offline