#16 2015-08-01 23:55:39

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Hogwart

Adam/Luna

Chłopak po zajęciach poszedł tam, gdzie uwielbiał przebywać najbardziej - do biblioteki. Oddał książkę, którą już udało mu się przeczytać, po czym wypożyczył nową i zajął się czytaniem, gdzieś w kącie pomieszczenia. Postanowił jeszcze potem napisać do rodziców list.
Dziewczyna pokiwała głową, poprawiając opróżnioną już z książek torbę.
- Oczywiście, chodźmy - odparła radośnie, po czym opuścili szkołę i ruszyli w stronę Zakazanego lasu. Kiedy tylko byli na świeżym powietrzu, uśmiech Luny nieco się poszerzył. Uwielbiała naturę.

Offline

 

#17 2015-08-02 00:01:53

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: Hogwart

Cho;Harry
Dziewczyna w ogóle nie mogła się skupić. Ciągle bolało ją to że gdy tylko wchodziła do dormitorium to dziewczyny które z nią mieszkały od razu milkły na jej widok. Nie rozumiała ile można chować urazę? Przecież i tak powiedziała o tym bo użyli na niej serum prawdy. Westchnęła i zamknęła księgę a potem odłożyła ją na bok i przeczesała włosy.
Harry uśmiechnął się po czym wraz z Luną skierowali się do Zakazanego Lasu.
-Więc co u twojego taty?-zapytał po chwili spoglądając na swoją przyjaciółkę.

Offline

 

#18 2015-08-02 00:10:44

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Hogwart

Adam/Luna

Chłopak zauważył Cho siedzącą przy jednym ze stolików. Przyglądał się jej chwilę i westchnął. Biedna dziewczyna. Nie dość, że jej chłopak umarł na Turnieju Trójmagicznym, Harry Potter już nie był zbytnio ją zainteresowany, to jeszcze koleżanki zostawiły ją przez to, że wydała kryjówkę Gwardii Dumbledore'a. Nie do końca rozumiał czemu tak się wściekały. Gdyby na nich użyto eliksiru prawdy, też by wszystko wyśpiewały. A może nawet i bez tego.
Blondynka uśmiechnęła się na wspomnienie ojca.
- Wszystko w porządku, może dalej spokojnie pisać w swojej gazecie. Oh, zapomniałabym - powiedziała nagle nieco zaniepokojona.
- Prosił mnie bym cię przeprosiła w jego imieniu. Chciał to zrobić osobiście, ale ma teraz sporo pracy. Wiesz, za to, że kiedy przyszedłeś do niego to wydał cię śmierciożercom. Myślał, że mnie w ten sposób odzyska, że mnie wypuszczą - dodała, nieco skruszona. Jej ukochany tata nie postąpił dobrze i nawet taka Luna to widziała.

Offline

 

#19 2015-08-02 00:18:17

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: Hogwart

Cho;Harry
Westchnęła cicho po czym podniosła się i odłożyła książkę. Już nawet w bibliotece nie czuła się dobrze. Wyszła z niej a potem postanowiła się przejść po terenie Hogwartu. Wyszła na zewnątrz i odetchnęła świeżym powietrzem. Potem przysiadła sobie nad jeziorem patrząc w taflę wody. Nie minęło parę chwil gdy po prostu się rozpłakała.
Harry pokręcił głową i uśmiechnął się.
-Nie musi mnie przepraszać serio. Rozumiem czemu to zrobił.-odparł a potem westchnął i spuścił wzrok.
-Masz szczęście że masz tak wspaniałego tatę.-dodał.

Offline

 

#20 2015-08-02 00:24:58

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Hogwart

Adam/Luna

Nie wiedział czemu, ale postanowił do niej pójść. Zauważył ją płaczącą z okna korytarza i serce go zabolało. Tym razem nieco szybszym niż zazwyczaj, krokiem poszedł w tamto miejsce i przysiadł obok niej.
- Cho... Czemu płaczesz? - mruknął łagodnie, przyglądając się jej. Była naprawdę ładną dziewczyną.
Blondynka spojrzała na przyjaciela i chwilę milczała, a potem delikatnie złapała jego rękę i ją ścisnęła.
- Na pewno. I myślę, że twoi rodzice byli tak samo cudowni. Ja byłabym dumna z tego co dla ciebie zrobili - odezwała się łagodnie, uśmiechając się leciutko.

Offline

 

#21 2015-08-02 00:31:36

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: Hogwart

Cho;Harry
Kiedy usłyszała czyjś głos lekko zadrżała a potem otarła policzki i pokręciła głową.
-Nie ja... To nic takiego.-powiedziała cicho i podkuliła kolana pod brodę.
Harry spojrzał na ich dłonie a potem uśmiechnął się i zacisnął lekko palce na jej drobnej ręce.
-Dziękuję Luna. Jestem dumny.-odparł łagodnie głaszcząc jej aksamitną skórę.
-Choć mimo wszystko strasznie mi ich brakuje.-dodał.

Offline

 

#22 2015-08-02 00:38:03

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Hogwart

Adam/Luna

Pokręcił głową, po czym przysunął się do niej trochę i dotknął jej ramienia.
- Przykro mi, że cię tak traktują. To niesprawiedliwe - mruknął, głaszcząc lekko ramię dziewczyny.
- Ale może warto by było po prostu z nimi o tym porozmawiać? Jeżeli byli twoimi przyjaciółmi, to powinni to w końcu zrozumieć - dodał.
Dziewczyna zerknęła ukradkiem na jego dłoń, na palce głaszczące jej skórę. To było całkiem przyjemne.
- To zrozumiałe. Byłoby dziwne gdyby ci ich nie brakowało - odparła po chwili - Mi też czasem brakuje mamy. Ojciec jest cudowny i stara się jak może, ale... To nie to samo co mieć mamę - dodała i zerknęła na las, do którego powoli wchodzili.
- Ale staram się myśleć o tym, że tu jest. I mnie wspiera. I że nie mogę narzekać, bo są ludzie, którzy mają o wiele mniej niż ja - powiedziała po chwili, już weselej. Nie lubiła być długo smutna.

Offline

 

#23 2015-08-02 00:43:26

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: Hogwart

Cho;Harry
Westchnęła cicho i oparła podbródek o kolana.
-Próbowałam ale... One cały czas traktują mnie jak powietrze. Jakbym w ogóle nie istniała w ich życiu. Do tego jeszcze Cedric... To mnie za bardzo boli.-mruknęła cicho zagryzając wargi.
Harry pokiwał głową i odetchnął.
-Racja. A przecież my mamy jeszcze przyjaciół którzy też są dla nas jak rodzina.-odparł wesoło. Dla niego to była rodzina. Uwielbiałich wszystkich. No prawie...

Offline

 

#24 2015-08-02 00:53:28

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Hogwart

Adam/Luna

Chłopak westchnął, a potem lekko ją objął i pogłaskał po plecach.
- Wiem Cho... Rozumiem - odparł i zagryzł wargi, przyglądając się jej. Bardzo jej współczuł.
- Ale pamiętaj, że Cedric nie chciałby żebyś się załamywała. Tego jestem pewien - dodał po chwili milczenia.
Blondynka pokiwała głową z uśmiechem i zatrzymała się na chwilę, przyglądając lasowi.
- A pro po przyjaciół... Jak ci się układa z Ginny? - zapytała po chwili. Wiedziała, że między młodą Wesley, a Harrym iskrzyło, przynajmniej przedtem. Byli nawet razem... Luna nie przepadała za Ginny, a to zdarzało się rzadko. Luna lubiła prawie wszystkich, ale ruda wydawała jej się jakaś taka... Fałszywa.

Offline

 

#25 2015-08-02 00:59:00

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: Hogwart

Cho;Harry
Pokiwała lekko głową i przygryzła wargi.
-Wiem...-powiedziała cicho a potem po prostu się w niego wtuliła zaciskając powieki.
-Chciałabym aby tutaj był.-mruknęła.
Chłopak westchnął i pokręcił głową.
-Zerwaliśmy po tym jak dowiedziałem się że kręci na boku z Deanem.-odparł uśmiechając się słabo.
-A ty znalazłaś sobie kogoś?-spytał przyglądając się jej ślicznym oczom.

Offline

 

#26 2015-08-02 01:12:23

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Hogwart

Adam/Luna

Chłopak zamrugał parę razy, a potem westchnął i mocno ją przytulił.
- Wiem... Myślę, że wszyscy byśmy tego chcieli - odparł i pogłaskała ją powoli po plecach.
- Powinnaś jednak w końcu zacząć normalnie żyć Cho. Od śmierci Cedrica minęło już sporo czasu... Nie każę ci zapomnieć, absolutnie. Ale musisz... Przestać się zadręczać - dodał po chwili łagodnym tonem.
Blondynka zamrugała parę razy i powoli skinęła głową.
- Rozumiem... Przykro mi - odparła, a na jego pytanie uśmiechnęła się lekko i pokręciła głową.
- Wydaje mi się, że na Pomylunę żaden chłopiec nie patrzy w ten sposób. Więc nie, nie mam nikogo - dodała lekko rozbawiona, ale i z ukrytą nutą smutku. Czasami chciała mieć kogoś... Wszyscy traktowali ją jak kumpelę. Trochę przykre, że nikt nie widział w niej dziewczyny.

Offline

 

#27 2015-08-02 08:59:36

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: Hogwart

Cho;Harry
Westchnęła cicho i pokiwała głową.
-Masz rację.-powiedziała cicho a potem odsunęła się nieco od niego i otarła swoje jeszcze wilgotne policzki.
-Cedric to przeszłość. Nie powinnam się tak zadręczać bo w końcu zwariuję.-mruknęła zagryzając dolną wargę.
Chłopak pokręcił głową a potem uśmiechnął się.
-Dziwię się. Przecież jesteś śliczna.-odparł i pogłaskał ją po włosach.
-I wyjątkowa.-dodał.

Offline

 

#28 2015-08-02 12:27:53

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Hogwart

Adam/Luna

Chłopak uśmiechnął się lekko i poklepał ją delikatnie po plecach.
- Dokładnie. I nie płacz więcej, bo zdecydowanie ładniejszy masz uśmiech - odparł rozbawiony i poczochrał ją po włosach. Cieszył się, że jakoś jej pomógł.
Blondynka zamrugała parę razy zaskoczona, po czym leciutko się zarumieniła, co było niestety dosyć widoczne na jej porcelanowej cerze.
- D-dziękuję Harry - odparła cicho, a potem spojrzała przed siebie. Niedaleko stały dwa testrale.
- Chodź - dodała, łapiąc chłopka za rękę i pociągnęła go w ich stronę.

Offline

 

#29 2015-08-02 12:46:28

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: Hogwart

Cho;Harry
Zamrugała parę razy i przygryzła dolną wargę.
-Dziękuję...-powiedziała łagodnie i uśmiechnęła się słabo.
-Miałbyś może ochotę pójść ze mną kiedyś na piwo kremowe?-spytała po chwili.
Harry pokiwał głową i uśmiechnął się po czym poszedł za nią. Lubił testrale a do tego poznał je dzięki Lunie.
-Przyniosłem im trochę mięsa.-mruknął wyciągając kilka kawałków z torby.

Offline

 

#30 2015-08-02 12:53:28

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Hogwart

Adam/Luna

Chłopak uśmiechnął się i pokiwał głową.
- Pewnie, bardzo chętnie - odparł, po czym przeciągnął się i spojrzał na jezioro.
- Ci Ślizgoni ci już nie dokuczali? Głupie dzieciaki - dodał po chwili.
Dziewczyna uśmiechnęła się i pokiwała głową.
- Dobrze, w takim razie chodź bliżej - odparła, po czym wzięła jeden kawałek od Harry'ego i rzuciła zwierzęciu. Kiedy je zjadł, podeszła do niego i lekko pogłaskała.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.kingbattale.pun.pl www.el-trans.pun.pl www.gsm-java.pun.pl www.salonykosmetyczne.pun.pl www.provet3rans-clan.pun.pl