#16 2016-04-10 23:24:31

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Nadnaturalni

Adrien/Olivia

Chłopak zmarszczył brwi i prychnął. Nie mógł na to spokojnie patrzeć, więc praktycznie natychmiast znalazł się przy mężczyźnie i pociągnął go w swoją stronę. Alexander puścił wiedźmę, więc Adrien bez skrupułów rzucił nim o najbliższy budynek.
Olivia pokręciła głową z niedowierzaniem. Co za tupet! Niektóre wilkołaki to były chociaż trochę dobrze wychowane! Prychnęła pod nosem, a potem rozejrzała się po polanie. Powoli odczuwała głód, który palił jej wnętrze. W końcu nie piła krwi od wczoraj. Westchnęła i zagryzła dolną wargę. Nie chciała nikogo zabijać - ani ludzi, ani tym bardziej zwierząt, które kochała. Zazwyczaj żywiła się w domu - ojciec zauroczył służki tak, że Olivia kiedy tylko chce może z nich pić, a one to zapominają. Postanowiła więc wrócić do domu, zamknęła książkę i ruszyła do posiadłości.

Offline

 

#17 2016-04-10 23:32:18

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: Nadnaturalni

Rosemarie;Nathaniel
Brunetka zamrugała parę razy zaskoczona jego siłą. Wiedziała, że nie był człowiekiem. Gdy Alexander się podniósł na równe nogi spojrzał nienawistnie na chłopaka, jednak zaraz się wycofał. Rose odetchnęła cicho, a potem zerknęła na Adriena.
-D-Dziekuję... Po raz kolejny.-powiedziała delikatnie zagryzając wargi. Nie miała pojęcia co o tym wszystkim myśleć. Kim on był? Wampirem? Wilkołakiem? A może czymś jeszcze innym?
Chłopak kiedy tylko dotarł pod stadninę odprowadził konia po czym nakarmił jeszcze wszystkie inne i skierował się do siebie. Od razu gdy dotarł pod dom umył się i opadł w bokserkach na łóżko. Był wykończony, ale jednocześnie myślał o tej wampirzycy. Ogólnie nie przepadał za nimi, jednak ona go zaintrygowała.

Offline

 

#18 2016-04-10 23:42:43

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Nadnaturalni

Adrien/Olivia

Chłopak westchnął i zerknął na dziewczynę, po czym uśmiechnął się słabo.
- Powinnaś bardziej uważać - stwierdził i potarł kark.
- Wracaj lepiej do domu. Też muszę już lecieć. Nie daj sobie zrobić krzywdy, mała wiedźmo - dodał i ruszył w stronę swojego domu. Olivia w końcu dotarła do posiadłości. Po cichu weszła do środka i poszła do siebie. Zaraz potem przyszła służka, która kazała jej przyjść za pół godziny do gabinetu jej ojca. Olivia przełknęła ślinę, a potem przywołała ją do siebie i pożywiła się z jej nadgarstka. Od razu poczuła się lepiej.

Offline

 

#19 2016-04-10 23:48:48

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: Nadnaturalni

Rosemarie;Nathaniel
Brunetka odetchnęła cicho i lekko przygryzła wargi. Skąd wiedział kim była? Westchnęła cicho i skierowała się do siebie. Tam zamknęła drzwi po czym odłożyła koszyk i ściągnęła swoją sukienkę zostając w samym gorsecie i majtkach. Ułożyła się na poduszkach, po czym przymknęła powieki i usnęła.
Chłopak chwilę wpatrywał się w sufit, a potem przekręcił się na bok wtulając twarz w poduszkę. Przymknął powieki i niedługo potem odpłynął w krainę snów.

Offline

 

#20 2016-04-10 23:55:44

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Nadnaturalni

Adrien/Olivia

Wrócił do domu i od razu został wysłany do gabinetu ojca. Przywitał go, a on obdarzył go tylko pogardliwym spojrzeniem. Po chwili przyszła do nich także Olivia, która ukłoniła się w stronę ojca z szacunkiem. Ten milczał chwilę, a potem wstał z miejsca.
- Nie wiem co wy sobie wyobrażacie! Ty, Olivio, powinnaś pomagać w przygotowaniach do balu, a nie wałęsać się po lasach! A ty Adrienie... Ty nie dość, że wykradłeś się dziś z domu to jeszcze przez twoje bohaterskie ratowanie jakieś wiedźmy prawie przepadł mój układ ze stróżem! - nawrzeszczał na nich - Należy ci się kara - dodał, a potem podszedł do swojego syna i uderzył go mocno tak, że on upadł, a potem zaczął go bić. Olivia próbowała go powstrzymać, ale ją także uderzył tak, że pociekła jej krew z wargi. Rozejrzała się w panice, a potem chwyciła siekierę stojącą niedaleko i zagroziła nią ojcu. Ten przestał bić jej brata i trochę się uspokoił, a potem kazał służkom się nimi zając i sam wyszedł z gabinetu. Adrien stracił przytomność, a Olivia opadła na podłogę obok niego z płaczem i także w końcu usnęła. Zajęły się nim służki i słudzy, opatrzyli rany i położyli do łóżek.

Offline

 

#21 2016-04-11 00:01:23

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: Nadnaturalni

Rosemarie;Nathaniel
Dziewczyna obudziła się następnego ranka. Uchyliła powoli powieki po czym przeciągnęła się i spojrzała w sufit. Nie wiedziała co ma myśleć o wczorajszym dniu i o tym chłopaku, jednak postanowiła na razie nie zaprzątać sobie nim głowy. Wstała i wykonała wszystkie poranne czynności, a potem ubrała się i wyszła na miasto. Dziś miał się odbyć jakiś bal, jednak nie wiedziała czy się na niego wybierze.
Chłopak kiedy tylko się przebudził od razu zwlekł się z łóżka i zjadł pożądne śniadanie. Później ubrał się i wyszedł z domu kierując się na targ. Musiał się zaopatrzyć w kilka produktów.

Offline

 

#22 2016-04-11 00:08:12

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Nadnaturalni

Adrien/Olivia

Chłopak obudził się następnego ranka. Był obolały, poraniony i obandażowany po wczorajszej furii ojca. Mimo to miał pomóc w przygotowaniach do tego balu i tym razem wolał posłuchać ojca. Ubrał się więc, po czym ruszył do wielkiej sali balowej i zaczął pomagać przenosić różne rzeczy. Trochę go bolało, ale to ignorował.
Olivia także wstała wcześnie. Pożywiła się ze służki, a potem ubrała się w jakąś suknię i także udała się do sali balowej żeby pomóc z kwiatami i jedzeniem. W końcu wszystko było gotowe, więc poszli się przygotować. Olivia spojrzała w lustro i westchnęła. Miała rozciętą wargę i nie wyglądało to jakoś pięknie.

Offline

 

#23 2016-04-11 00:13:27

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: Nadnaturalni

Rosemarie;Nathaniel
Dziewczyna w końcu postanowiła udać się do domu, aby przygotować się na ten cały bal. Nigdy na takim nie była i chciała zobaczyć jak to jest. Ubrała na siebie suknię swojej matki, która miała odcień kremowy z tiulem bez ramiączek. Ułożyła jeszcze włosy, i założyła takiego samego koloru pantofelki po czym skierowała się do poaiadłości.
Chłopak gdy skończył swoją pracę również postanowił wybrać się na zabawę. Umył się i przebrał w coś bardziej elegantszego, a potem przeczesał jeszcze włosy i skierował się do miejsca gdzie miał się odbyć bal. Gdy tam dotarł rozejrzał się i delikatnie uśmiechnął.

Offline

 

#24 2016-04-11 00:17:47

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Nadnaturalni

Adrien/Olivia

Chłopak przebrał się jakoś elegancko aby nie wyglądać na mocno poobijanego, a potem udał się do sali balowej i wziął kieliszek z szampanem. Rozejrzał się po powoli zbierających się ludziach. Przynajmniej dziś ojciec nie będzie ich dręczył. Już był zajęty rozmawianiem z jakimiś ważnymi szychami, którzy przyjechali z Londynu.
Olivia, z pomocą służki, ubrała błękitno-srebrną suknię z gorsetem, na szerokich ramiączkach. Włosy miała rozpuszczone, tylko zapleciony jeden warkoczyk z prawej strony, do tego wplecione błękitne kwiaty. Kiedy była gotowa udała się na bal.

Offline

 

#25 2016-04-11 00:22:30

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: Nadnaturalni

Rosemarie;Nathaniel
Dziewczyna weszła powoli do środka uważnie się rozglądając. Chyba nigdy nie była w tak ogromnej posiadłości. Jej dom zajmował jedną trzecią całej sali balowej. Wzięła sobie szampana i upiła łyka. Od razu zauważyła Alexandra więc szybko odwróciła wzrok. Chciała go unikać jak najdłużej.
Nathaniel uśmiechnął się pod nosem widząc tą samą wampirzycę co wcześniej. W tej suknii wyglądała doprawdy olśniewająco. Upił łyk swojego szampana i oparł się o ścianę uważnie obserwując blondynkę. Kiedy ich spojrzenia się skrzyżowały uniósł lekko kieliszek i uśmiechnął się.

Offline

 

#26 2016-04-11 00:27:57

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Nadnaturalni

Adrien/Olivia

Chłopak przechadzał się między gośćmi i witał ich z uśmiechem. Nagle zauważył znajomą wiedźmę, więc mimowolnie się uśmiechnął. Wolał się jednak nie zbliżać póki jego ojciec go obserwował. W końcu to ona była przyczyną ich wczorajszej kłótni. To przez nią Adrien naraził się stróżowi, a ojciec prawie stracił przymierze - udało mu się je jednak odratować.
Olivia zauważyła tego wilkołaka, a na jego widok przewróciła oczami i podeszła do stolika. Wzięła kieliszek i wypiła całą jego zwartość - w przeciwieństwie do swojego brata nie była tak dobrze wychowana, nie była damą jakiej chciał jej ojciec czy dawniej matka. Ale co mogła zrobić? Potrzebowała alkoholu, skoro znów miała znosić tego wilka. Poza tym chciała jakoś zapomnieć ból rozciętej wargi oraz obolałego ciała po spotkaniu z podłogą.

Offline

 

#27 2016-04-11 00:32:55

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: Nadnaturalni

Rosemarie;Nathaniel
Po chwili brunetka zauważyła w tłumie znajomą postać więc przygryzła wargi, a potem odłożyła pusty kieliszek i podeszła do chłopaka.
-Dobry wieczór.-przywitała się łagodnie, a wodząc jego minę lekko zagryzła wargi.
-Wszystko w porządku? Mam sobie iść?-zapytała. Wyglądał jakby nie chciał, aby tu była.
Chłopak odbił się od ściany po czym podszedł do blondynki.
-Nie zdradziłaś mi jak ci na imię.-odparł po chwili, a potem wziął kolejny kieliszek.
-Jak będziesz tak nadmiernie pić to szybko się upijesz.-dodał rozbawiony przyglądając się jej.

Offline

 

#28 2016-04-11 00:36:19

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Nadnaturalni

Adrien/Olivia

Chłopak zerknął na dziewczynę i od razu pokręcił głową, uśmiechając się do niej. Wyglądała naprawdę cudownie w tej sukni. Nie żeby się zakochał - to nie było dla niego takie proste. Ale umiał docenić piękno.
- Witaj Rosemarie - odparł i pocałował ją w dłoń na przywitanie - Nie, w porządku - dodał szybko.
Olivia zacisnęła zęby i odetchnęła głęboko, po czym spojrzała na chłopaka ze sztucznym uśmiechem.
- Jeżeli będziesz nadmiernie kłapał dziobem to szybko skończysz za oknem - odparła z przekąsem.
- I jestem Olivia jeżeli już musisz wiedzieć - dodała.

Offline

 

#29 2016-04-11 00:40:28

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: Nadnaturalni

Rosemarie;Nathaniel
Dziewczyna uśmiechnęła się delikatnie, a potem lekko pokiwała głową i spojrzała na niego uważnie. Lekko zmarszczyła brwi widząc rankę na jego twarzy.
-Na pewno wszystko dobrze?-zapytała przygryzając wargi. Może wczoraj Alexander mu coś zrobił gdy wracał? Wcześniej na pewno tegp nie miał.
Nathaniel zaśmiał się cicho, a potem lekko ujął jej dłoń i ją ucałował.
-Ja jestem Nathaniel. Niezmiernie mi miło.-mruknął, a potem delikatnie zmarszczył brwi i dotknął opuszkiem kciuka jej wargi.
-Co ci się stało? Ktoś cię pobił?-zapytał i zerknął w jej oczy.

Offline

 

#30 2016-04-11 00:57:19

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Nadnaturalni

Adrien/Olivia

Chłopak pokiwał głową i uśmiechnął się do niej leciutko.
- Nie przejmuj się moja droga. Nic mi nie jest - odparł widząc, że patrzy na ranę jaką miał na policzku.
- A ty? Nikt ci się więcej nie naprzykrzał? - dodał.
Olivia drgnęła gdy jej dotknął i odsunęła się o kroku.
- Hej, nie pozwalaj sobie szczeniaczku. Nie dotykaj mnie - mruknęła niezadowolona.
- Nie twoja sprawa - dodała.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.otaku-koszalin.pun.pl www.fifakrotoszyn.pun.pl www.wsk.pun.pl www.gildiasithlords.pun.pl www.animerox.pun.pl