#31 2019-07-03 23:18:56

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: The 100

Lena/Oliver

Dziewczyna przewróciła oczami rozbawiona, ale podążyła za chłopakiem i usiadła w sporym kole, które uformowało się ze wszystkich chętnych do gry. Na pytanie Aleca zgłosiła się jakiś chłopak i zakręcił butelką. Gra powoli się rozkręcała, padały różne pytania i wyzwania, głównie trochę głupie, ale i zabawne. W końcu Nathaniel po wykonaniu zadania wypicia połowy piwa duszkiem, zakręcił i wylosował Aleca, który wybrał wyzwanie. Nath zastanawiał się chwilę.
- Wejdź na tamten pień - chłopak wskazał go palcem. - I wykrzycz swój najbardziej krępujący sekret - dokończył, uśmiechając się pod nosem. Oliver zaśmiał się słysząc to wyzwanie, a Lena uniosła brwi i spojrzała na siedzącego obok Aleca.

Offline

 

#32 2019-07-03 23:28:01

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: The 100

Ariel;Alexander

Dziewczyna przyglądała się toczącej się grze. Powoli przy tych żartach się rozluźniała.
Alec uniósł brew, po czym podniósł się z wszedł na pień. Chwilę zastanawiał się nad tym całym sekretem. Ale po chwili coś sobie przypomniał.
-Kiedyś zapomniałem spodni założyć i tak chodziłem po Arce! - krzyknął po czym wrócił do koła i chwycił butelkę. Zakręcił nią, a gdy wypadło na Lenę uśmiechnął się szeroko.
-Pytanie czy wyzwanie? - zapytał unosząc brewbrew, a kiedy wybrała pytanie zastanowił się przez chwilę.
-Czy kiedykolwiek miałaś o kimś grzeszne myśli, a jeśli tak to czy ta osoba jest tutaj? - zapytał.

Offline

 

#33 2019-07-03 23:36:05

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: The 100

Lena/Oliver

Wszyscy zaczęli się śmiać po tym jak Alec wykonał swoje zadanie. Potem zakręcił i wypadło na ich panią doktor. Dziewczyna słysząc pytanie zrobiła się cała czerwoną i podkuliła nogi pod brodę.
- Ugh! No... Miałam. Ale to nikt z was - odparła przewracając oczami, po czym zakręciła butelką. Wypadło na Ariel, która także wybrała pytanie.
- W takim razie... Ile miałaś lat gdy pierwszy raz się całowałaś? - zapytała, przyglądając się dziewczynie. To pytanie zaciekawiło także Oliviera, głównie dlatego, że Ariel wyglądała na bardzo grzeczną dziewczynę i zastanawiał się, czy ta go zaskoczy.

Offline

 

#34 2019-07-03 23:47:12

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: The 100

Ariel;Alexander

Chłopak uśmiechnął się pod nosem widząc jej rumieńce, a potem skupił się na grze. Gdy wypadło na Ariel wszyscy skierowali na nią swój wzrok.
-Cóż jeśli chodzi o taki zwykły buziak no to dziesięć a jeśli chodzi o taki prawdziwy pocałunek to miałam czternaście - powiedziała po czym zakręciła butelką. Wypadło na jakiegoś chłopaka, który też wybrał pytanie, a potem on kręcił i wypadło na Olivera, który wybrał wyzwanie.
-Spośród wszystkich dziewczyn wybierz tą, która najbardziej Ci się podoba i pocałuj ją - odparł.
Alexander uniósł brew i roześmiał się pod nosem ciekaw którą wybierze.

Offline

 

#35 2019-07-03 23:54:30

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: The 100

Lena/Oliver

Dziewczyna spojrzała z wytrzeszczonymi oczami na chłopaka, który dał wyzwane Oliverowi, który zaśmiał się i pokręcił głową. Rozejrzał się po wszystkich dokładnie, zatrzymując wzrok na dziewczynach. Właściwie to żadnej szczególnie nie znał i wszystkie były dosyć ładne. W końcu jego wzrok spoczął na Ariel. Była trochę irytująca, cały czas spięta, przemądrzała, odrobinę go denerwowała. Ale była śliczna. I siedziała najbliżej, okej?
- Wszystkie jesteście równie urocze, dziewczęta, więc nie bierzcie tego do siebie - błysnął uśmiechem, spoglądając na dziewczyny, z których część lekko się zarumieniła. W końcu jednak pochylił się w stronę Ariel i połączył ich usta w pocałunku, zanim ona zdążyła cokolwiek zrobić lub powiedzieć.

Offline

 

#36 2019-07-04 00:01:40

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: The 100

Ariel;Alexander

Dziewczyna przewróciła oczami słysząc to głupie wyzwanie. Czy naprawdę faceci mają tylko jedno w głowie? Jakie było jej zdziwienie, kiedy Oliver przybliżył się do niej, a potem po prostu ją pocałował. Zamrugała parę razy po czym momentalnie się odsunęła.
-Ugh co ty wyprawiasz? - mruknęła i mocno się zaczerwieniła.
Alec parsknął śmiechem i pokręcił głową z niedowierzaniem. Nie mógł uwierzyć, że on to zrobił.
-Bawcie sie dalej sami - powiedziała Ariel i wstała po czym poszła do jednego z wcześniej zrobionych namiotów. I tak była już zmęczona.

Offline

 

#37 2019-07-04 00:09:03

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: The 100

Lena/Oliver

Lena zachichotała pod nosem widząc reakcję Ariel i lekką dezorientację Olivera. Chłopak jednak także w końcu się roześmiał i pokręcił głową. Może powinno to go wkurzyć, zranić czy cokolwiek, ale niespecjalnie się tym przejął.
- Najwyraźniej twój urok nie działa na wszystkich - zaśmiał się Nathaniel, na co Oliver tylko przewrócił oczami.
- Księżniczka jest wyjątkowa - odparł z rozbawieniem i wzruszył ramionami. Grali jeszcze jakiś czas, aż w końcu wszyscy się rozeszli. Lena skończyła swoje piwo i oparła głowę na kolanach, wpatrując się w ogień. Przyjemnie było spędzić wesoło czas, ale jednocześnie nagle naszły ją wspomnienia z Arki.
Oliver w tym czasie chciał skierował się do namiotu, ale zaczepiła go jakaś dziewczyna, z którą przedtem grali w butelkę. Wyraźnie go podrywała, a on nie zamierzał się wcale opierać. W końcu mieli się tutaj też bawić, tak?

Offline

 

#38 2019-07-04 00:21:07

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: The 100

Ariel;Alexander

Dziewczyna weszła do namiotu i potarła skronie. Głowa ją potwornie bolała. Usłyszała jakiś szelest przy namiocie więc wyjrzała tylko, a widząc Olivera z jakąś laską przewróciła oczami. Ten facet naprawdę powinien przystopować. Położyła się na prowizorycznym łóżku i westchnęła cicho przymykając powieki.
Sporo się bawili i nawet dużo popili. Kilka osób położyło się na dworzu i już niedużo z nich zostało przy ognisku.
-Jak się bawisz? - spytał po chwili Lenę wpatrując się w gwiaździste niebo. Inaczej to wyglądało z Ziemi.

Offline

 

#39 2019-07-04 00:25:03

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: The 100

Lena/Oliver

Dziewczyna zerknęła na Aleca i posłała mu lekki uśmiech.
- Całkiem nieźle. Ale teraz akurat myślę o Arce - odparła i także uniosła głowę, aby przyjrzeć się nocnemu niebu. Było piękne z tej perspektywy, chociaż miała już naprawdę dość kosmosu i żelaznej puszki jaką był statek Arki. Na Ziemi było milion razy piękniej.
Oliver w końcu skończył z tą dziewczyną jednym z pustych namiotów. Zasłonił wejście, a potem przyciągnął dziewczynę do siebie i połączył ich usta. Wiedział, że po takim czasie w Odosobnieniu i miesiącu w izolatce, naprawdę tego potrzebował.

Offline

 

#40 2019-07-04 00:34:16

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: The 100

Ariel;Alexander

Dziewczyna przekręcała się z boku na bok próbując zasnąć, jednak nie potrafiła. Przemknęła powieki i odetchnęła myśląc o tym co było na Arce a o tym co jest teraz. Po chwili uslyszala jak ktoś wchodzi do namiotu. Nie zdziwiło jej to bo w namiocie spali po kilka osób. Dopiero kiedy poczuła jak ktoś nad nią stoi uchyliła powieki. Nie zdążyła jednak nic powiedzieć, bo ktoś przycisnął jej poduszkę do twarzy. Próbowała krzyczeć ale poduszka tłumiła krzyk. Nie mogła złapać powietrza. Dopiero po kilku chwilach uścisk się zwolnił a napastnik uciekł. Ariel odrzuciła poduszkę i odetchnęła czując łzy w oczach po czym wybiegła z namiotu. Była cała roztrzęsiona i mocno kręciło jej się w głowie.
Chłopak skinął głową i odetchnął.
-Chciałabyś... Porozmawiać o tym co się stało na Arce? Dlaczego zostałaś wtrącona do celi? - zapytał zagryzając wargę. Czuł, że ona i Lena mają sporo wspólnego i bardzo dobrze mu się z nią roznawiało.

Offline

 

#41 2019-07-04 00:44:41

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: The 100

Lena/Oliver

Dziewczyna przygryzła wargi w zamyśleniu, a potem cicho westchnęła. Nie chciała rozpowiadać o tym ludziom, ale uznała, że Alec zdążył zdobyć już jej zaufanie. Może nie będą od razu przyjaciółmi, ale ona potrzebowała się wygadać, a on wydawał się dobrym słuchaczem.
- Miałam szesnaście lat i byłam strasznie zakochana. Byłam z chłopakiem, który wydawał mi się wtedy cudowny. Był ode mnie trzy lata starszy, ale dobrze nam się układało. - zaczęła powoli. - Może powinnam być wtedy bardziej rozsądna i nie wpadać po uszy, gdy chodziło o taki typ faceta. Był tym  "niegrzecznym chłopcem", ale przy mnie był inny. A ja byłam tylko zakochaną nastolatką - zrobiła cudzysłów palcami i na chwilę zamilkła. - Przyłapałam go z inną dziewczyną. I byłam tak wściekła, krzyczałam, płakałam, nie wiedziałam co się ze mną dzieje. Rzuciłam się na nią i... - urwała na chwilę i głęboko westchnęła. - Pobiłam ją tak bardzo, że przez prawie miesiąc leżała w śpiączce - skończyła, wpatrując się w niebo, a przy okazji potarła swoje kostki na dłoniach, na których pozostały blizny po tym wydarzeniu.
Oliver spędził z dziewczyną kilka godzin. Gdy ona już spała, chłopak postanowił się przewietrzyć. Założył swoje spodnie i ciężkie buty, po czym wyszedł przed namiot, rozciągając się. Rozejrzał się. Ognisko paliło się słabo i kilka osób kręciło się dookoła, ale większość już spała. Nagle zauważył ruch kilka namiotów dalej. Gdy zobaczył, że to Ariel, która chwiała się nienaturalnie, podszedł tam i złapał ją w ostatniej chwili, zanim upadła.
- Hej? Wszystko dobrze, jesteś roztrzęsiona? - przyjrzał się jej zaskoczony.

Offline

 

#42 2019-07-04 00:51:15

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: The 100

Ariel;Alexander

Od razu drgnęła czując na sobie czyjeś dłonie i głos. Zamrugała parę razy po czym pokręciła głową i odsunęła się nieco.
-Nic nie jest dobrze! Nic! - powiedziała i odetchnęła głęboko czując nadal lekkie trudności w złpananiu oddechu.
-O mało co nie zostałam przez kogoś uduszona poduszką - dodała ocierając już mokre policzki.
Chłopak milczał przez chwilę i westchnął cicho.
-Rozumiem... Straszny skurwiel z niego - odparł i uśmiechnął się słabo. Wiedział, że prawo na Arce jest bardzo surowe, jednak nie znaczy to, że Lena nie popełniła żadnego błędu.

Offline

 

#43 2019-07-04 00:59:00

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: The 100

Lena/Oliver

Dziewczyna westchnęła cicho i pokręciła głową.
- Nawet nie o to chodzi. Najgorszą częścią tego nie był fakt, że go straciłam. Najgorsze było poczucie, że straciłam siebie - odparła po chwili. - Wiem, że mam w sobie złość. Taką, której już nie umiem kontrolować. I boli myśl, że nie będę już nigdy tą dziewczyną z Arki, którą byłam przed tym wszystkim - wzruszyła ramionami, ale potem potrząsnęła głową.
- Wybacz. Zanudzam cię moimi wywodami. - uśmiechnęła się lekko, spoglądając na chłopaka.
Oliver wciąż przytrzymywał dziewczynę i spojrzał na nią zaszokowany.
- Co? Co ty wygadujesz? - wykrztusił zaskoczony. Po chwili jednak odzyskał rezon. No tak. Właściwie czego mogli się spodziewać po miejscu, w którym wszyscy byli kryminalistami, a nie wszyscy przepadali za Ariel.
- No dobra, spokojnie. Widziałaś cokolwiek? Rozpoznałaś chociaż czy to mężczyzna, czy kobieta? - zapytał już bardziej rzeczowo.

Offline

 

#44 2019-07-04 01:05:33

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: The 100

Ariel;Alexander

Dziewczyna pokręciła głową i odetchnęła.
-N-Nie wiem... Było ciemno i nie widziałam twarzy ale jestem przekonana, że to był mężczyzna - powiedziała pocierając swoje ramiona. Nie czuła się tu bezpiecznie. W końcu każdy z nich mógł to zrobić.
-Nie chcę tam wracać - dodała.
Chłopak pokręcił głową i uśmiechnął się słabo, a potem lekko dotknął jej ramienia.
-Nie zanudzasz. Jeśli masz potrzebę żeby się wygadać to mów. Mamy czas - odparł łagodnie.
-Poza tym... Jeżeli czegoś będziesz potrzebowała to możesz na mnie liczyć - dodał.

Offline

 

#45 2019-07-04 01:10:42

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: The 100

Lena/Oliver

Brunetka spojrzała na swojego towarzysza i uśmiechnęła się lekko. Skinęła mu głową w geście podziękowania, po czym westchnęła.
- A co z tobą? Chcesz mi opowiedzieć jak to się stało, że możesz tu teraz siedzieć i pocieszać załamane niewiasty? - zapytała, unosząc brew.
Oliver westchnął ciężko i potarł kark. I co miał niby zrobić? Nie był Kanclerzem, strażnikiem czy kimkolwiek, kto mógłby wydawać wyroki i szukać winnych. Nie był też dla Ariel przyjacielem. Widząc jednak jej przerażony wzrok, złapał ją za ramię i pociągnął w stronę swojego namiotu.
- Chodź. Położysz się tam, wątpię, że odważą się cię dotknąć przy mnie - mruknął. Mimo iż na lidera nie aspirował to wiedział, że większość Setki go lubiła lub szanowała.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.shetty.pun.pl www.wojownicynocyuni8.pun.pl www.skerls.pun.pl www.bakugan-mistrz.pun.pl www.zostanlegenda.pun.pl