Opis forum
Lena
Dziewczyna pożegnała się z Karolem, a później obie wyszły z domu kierując się do centrum.
-Wszystko w porządku?-spytała po chwili lekko zagryzając dolną wargę. Widziała jej minę i nie była zbyt wesoła.
-To ma coś wspólnego z Michałem?-dodała cicho.
Offline
Aria
Dziewczyna milczała dłuższą chwilę, a potem cicho westchnęła.
- W nocy miałam koszmary, więc poszłam się napić wody. On też nie mógł spać. Chwilę gadaliśmy, a potem on się do mnie zbliżył... Powiedział, że nie wie czy kocha Dagmarę, a potem... On mnie pocałował... - wykrztusiła, czerwieniąc się na policzkach.
Offline
Lena
Zamrugała kilkakrotnie po czym westchnęła.
-Pocałował cię?-mruknęła zaskoczona, a potem pokręciła głową wchodząc do galerii.
-Jak masz o nim zapomnieć skoro on wyprawia takie rzeczy...-powiedziała spoglądając na przyjaciółkę, a później lekko przygryzła dolną wargę.
-Myślisz, że się z nią rozstanie i będzie chciał być z tobą?-zapytała po chwili.
Offline
Aria
Dziewczyna westchnęła i pokręciła głową.
- Nie mam pojęcia. Nie wiem czy chcę mu się wpychać w małżeństwo. Poza tym... On ma dwójkę dzieci - odparła cicho i spojrzała na Lenę.
- Tylko nie myśl o nim źle... On jest naprawdę wspaniałym człowiekiem. Po prostu... Chyba trochę się zagubił - dodała.
Offline
Lena
Pokiwała delikatnie głową i westchnęła.
-Nie myślę o nim źle Aria. Przecież on też jest człowiekiem i rozumiem. Ale mimo wszystko powinien przemyśleć to wszystko.-powiedziała, a później weszła do jednego ze swoich ulubionych sklepów.
-Dobra. Na razie się tym nie przejmuj i doradź mi w sprawie sukienki i w tym gdzie mogę urządzić mój wieczór. Znasz jakieś fajne miejsce?-zapytała wesoło unosząc brew do góry.
Offline
Aria
Kiedy weszły do sklepu postanowiła się wyluzować. W końcu zawsze lubiła zakupy.
- Sama nie wiem, niedaleko jest całkiem fajny klub, można się tam przejść, zapytać czy organizują wieczory panieńskie - odparła, przeglądając sukienki.
- Byłam tam rok temu na osiemnastce takiej jednej dziewczyny... Było całkiem fajnie - dodała.
Offline
Lena
Pokiwała głową i uśmiechnęła się szeroko.
-Świetnie! W takim razie dzisiaj można tam pójść i się zapytać.-powiedziała wesoło przeglądając sukienki. W końcu wypatrzyła kilka i pokazała je przyjaciółce. Jedna była krwisto czerwona z lekkim wycięciem na plecach, druga zwykła czarna bez ramiączek, a trzecia lawendowa na ramiączka.
-Co myślisz?-spytała wesoło.
-A właśnie... Jutro przyjeżdża mój narzeczony. Chcesz go poznać?-dodała unosząc brew do góry.
Offline
Aria
Przyjrzała się wszystkim sukienkom uważnie, po czym pokazała na ostatnią.
- Według mnie najładniejsza - powiedziała wesoło, a potem skinęła głową, biorąc do ręki wieszak.
- Pewnie, z wielką chęcią poznam tego szczęściarza - zaśmiała się i pokazała jej blado-błękitną, koronkową sukienkę na krótki rękaw.
- Co myślisz? Pod kolor oczu - zaśmiała się.
Offline
Lena
Zaśmiała się cicho, a potem spojrzała w lustro przykładając sobie ostatnią sukienkę do ciała.
-Mam nadzieję, że się polubicie. Nie wyobrażam sobie, aby mój przyszły mąż i najlepsza przyjaciółka nie przepadali za sobą.-powiedziała rozbawiona po czym zerknęła na blondynkę i pokręciła głową z niedowierzaniem.
-Koniecznie ją przymierz.-mruknęła po czym sama weszła do jednej i założyła na siebie kreację. Wyglądała naprawdę zjawiskowo i postanowiła ją wziąć.
Offline
Aria
Dziewczyna zaśmiała się tylko.
- Nie martw się, wiesz, że dogaduje się z praktycznie każdym - odparła rozbawiona, a potem sama poszła do przymierzalni. Założyła sukienkę. Wyglądała naprawdę uroczo i ślicznie. Postanowiła więc wziąć właśnie tą sukienkę. Przebrała się szybko w swoje ubrania, a potem poszła do kasy. Wzięła sobie jeszcze dwie koszulki i spódniczkę.
Offline
Lena
Zaśmiała się po czym kupiła tą sukienkę wraz z pasującymi do niej butami, a potem obie opuściły sklep.
-Ja się wcale nie martwię.-powiedziała rozbawiona. Chwilę jeszcze chodziły po galerii, a kiedy przechodziły obok salonu z sukniami ślubnymi Lena zatrzymała się.
-Wejdziemy zobaczyć?-spytała po czym pociągnęła przyjaciółkę do środka.
-Te wszystkie sukienki, są takie prześliczne. Latami mi zamie, aż którąś wybiorę.-mruknęła rozbawiona.
Offline
Aria
Dziewczyna roześmiała się i rozejrzała dookoła.
- Myślę, że to nie tak powinno działać. Wiesz, musisz spojrzeć na sukienkę i wiedzieć, że to właśnie ta. Tylko wtedy będzie odpowiednia. Przynajmniej ja tak uważam - odparła rozbawiona, dotykając materiału jednej z sukni. Miała nadzieję, że kiedyś to jej przyjdzie iść do ołtarza w tej bieli.
Offline
Lena
Rudowłosa uśmiechnęła się, a później popatrzyła na te wszystkie suknie i lekko przygryzła wargę.
-Przymierzę kilka, a ty mi zrobisz w nich zdjęcia, dobrze?-powiedziała łagodnie, a potem poprosiła sprzedawczynię o kilka kreacji i poszła do przymierzalni. Każda z nich nieco różniła się od poprzedniej, jednak wszystkie były tak samo śliczne. W końcu podziękowała i obie wyszły ze sklepu.
-I jak wyszły zdjęcia?-spytała wesoło.
Offline
Aria
Dziewczyna przeglądała zdjęcia i potem podała telefon przyjaciółce.
- Dobrze. We wszystkich ślicznie wyglądasz - odparła rozbawiona.
- Tylko nie pokazuj ich narzeczonemu! Nie może zobaczyć cię w sukience przed ślubem! - pouczyła ją jeszcze szybko.
Offline
Lena
Zaśmiała się po czym pokiwała głową.
-Wiem o tym doskonale kochana. Poza tym to twój telefon. Jak niby miałabym je pokazać?-mruknęła rozbawiona po czym wyszły z galerii.
-Odprowadzę cię. I tak nie mam nic do roboty.-powiedziała i przeczesała włosy, które rozwiewał wiatr.
-Mogę... Cię o coś spytać?-odparła po chwili przygryzając dolną wargę.
-Czy Karol... No wiesz... Ma kogoś?-zapytała.
Offline